Taka mała jak okruszek.
Mama mówi: mój kwiatuszek i pączuszek, i pępuszek, taki mały słodki żuczek.
Czasem słyszę: córciu, szkrabie – kiedy się z mym tatą bawię.
Babcia woła: wnusiu, wnusiu chodź powoli, powolusiu.
Dziadzio macha witaj niniu, przyjdź tu do mnie powoluniu.
A braciszek: ty maluchu i łaskocze mnie po brzuchu.
Przecież swoje imię mam, chcecie wiedzieć? Powiem Wam.
Jestem Patka – tak zwyczajnie. Moje imię brzmi normalnie.
Patka mała, wyjątkowa, co poznaje nowe słowa i odkrywa wieeeeelki świat.
Dziś zapraszam do zabawy wszystkie mamy, wszystkie skarby, bąki, słońca i malinki, małych chłopców i dziewczynki. Tatę, dziadziów i babunie, moją nianię, Panią Ulę, kotka, pieska, no i Zosię co odwiedza mnie z Antosiem.
1 komentarz
Anna · 24 grudnia 2016 o 12:12
Pani Patrycjo, super pomysł z tymi przygodami Patki, nie mogę się doczekac kolejnych wpisów z Patka