Co to znaczy być kreatywnym terapeutą? Dlaczego w pracy z dzieckiem trzeba być twórczym? Jak obudzić w sobie „artystę”?
W tym wpisie właśnie o tym! 🙂
Pracuję z dziećmi już od kilku dobrych lat. Prowadzę między innymi zajęcia z logopedii, terapii ręki, symultaniczno-sekwencyjnej nauki czytania. Wydawać by się mogło, że po paru latach mam już wszystkie niezbędne pomoce do prowadzenia terapii.
Nic bardziej mylnego!
Owszem moje półki „uginają się” od wszelkiego typu pomocy, gier i książek, ale uwierzcie mi, że kreatywnemu terapeucie zawsze towarzyszy niedosyt! Na moje nieszczęście mam artystyczną duszę, więc tworzenie to moje życie.
Kreatywność- czyli?
Kreatywność to proces umysłowy pociągający za sobą powstawanie nowych koncepcji lub idei. Myślenie kreatywne to myślenie prowadzące do uzyskania oryginalnych i stosownych rozwiązań. Takie oryginalne rozwiązania są niezbędne do prowadzenia atrakcyjnej terapii.
Na pytanie: „Dlaczego w pracy z dzieckiem trzeba być twórczym?” Nie muszę się dużo rozpisywać! Każdy z nas wie, że dziecko rozwija się poprzez poznawanie, eksplorację, wielozmysłowo. Prowadząc terapię np. Logopedyczną nie możemy opierać się wyłącznie na pracy nad artykulacją typu lustro-stolik. Gwarantuję, że szybkich i trwałych efektów nie będzie.
Dziecko potrzebuje zabawy!
Nuda, zniechęcenie, monotonia może skutecznie demotywować pacjenta do pracy. Dlatego najważniejsza jest wiedza terapeuty, znajomość dziecięcej psychiki i oczywiście kreatywność! Oprócz tego trzeba się cofnąć do czasów dzieciństwa, przypomnieć sobie schematy zabaw, małe dziecięce radości i sposoby radzenia ze smutkami.
Dzieci uwielbiają zabawę w każdej postaci. Nie, ważne czy to będą kuleczki wrzucane do kubeczka, czy może kolorowe stempelki lub wycięte z papieru zwierzątka. To terapeuta kieruje zabawą. A dobrze pokierowana zabawa jest punktem wyjściowym do ćwiczenia. Powtarzanie/czytanie nie będzie nudne podczas przypinania klamerek czy przeskakiwania na kolorowe krążki.
Uważasz, że jesteś za mało kreatywna/kreatywny?
Na naszą kreatywność wpływa wiele różnych rzeczy. Nawet artyści mają chwile braku weny! Pomyśl:
- jesteś przemęczona/przemęczony,
- kiedy ostatnio miałaś/miałeś chwilę dla siebie?
- może ogranicza Cię Twój „szef”
- nie masz czasu na odpowiednie przygotowanie do pracy
- nie robisz przerwy w czasie pracy
- czy podchodzisz do pacjenta indywidualnie
- wstydzisz się być „dziecinny” podczas pracy z podopiecznym
- masz w głowie swój idealny obraz, którego nie chcesz zmieniać
Któryś z punktów pasuje do Ciebie? Zastanów się, czy nie powinnaś/powinieneś zmienić czegoś w swojej pracy. To Ty decydujesz o tym jak wygląda Twoja praca z pacjentem.
Jak obudzić swoją kreatywność?
„Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty.”
Zatem do dzieła! Otwórz swój umysł!
-
Poćwicz prawą półkulę – tą odpowiedzialną za artystyczne myślenie – takich ćwiczeń znajdziesz masę w różnych źródłach.
-
Znajdź czas dla siebie 🙂 – Wakacje do dobry moment, żeby „przystopować” z pracą.
-
Czytaj książki – pobudzenie wyobraźni to to, czego Ci potrzeba.
-
Zainspiruj się blogami innych. Internet to kopalnia pomysłów.
-
Uwierz w siebie i swoje umiejętności. Nie potrafisz rysować – to nic! Wycinaj, klej, drukuj!
Każda własnoręcznie wykonana pomoc do terapii przynosi satysfakcję terapeucie i frajdę małemu pacjentowi!
-
Bądź optymistą
-
Kochaj to co robisz!!!
Kochani, życzę Wam odnalezienia swojej kreatywności, sukcesów terapeutycznych i mnóstwa czasu na odpoczynek 🙂
0 komentarzy